Ads 468x60px

wtorek, 29 września 2015

Przeprowadzka... na walizkach i kolejne nocki

 Siema siema.
  Ostatnio burzliwie dużo rzeczy się wydarzyło. Dlatego tak długo nie pisałem.
Wycieczka do Krakowa i Kielc do rodziny pełno wrażeń ale o tym może w innym poście wrzucę zdjęcia i takie tam. Poza tym niedawno opuściłem rodzinne gniazdo. Pomyślałem " Czas opuścić ciepły kurwidołek i wziąć sprawy w swoje ręce" wiec, właśnie piszę z mojego nowego lokum. Moje małe królestwo w którym mam nadzieje odnajdę oazę ciszy i spokoju jak i również muzyczna przestrzeń artystyczną.
Bardzo się ciesze z warunków jakie tu panują no i cena tez przystępna. Oczywiście nadal w stagnacji, jeszcze nie stanąłem do końca na nogi znowu zaczeły się nocki, ale od października ruszam z produkcjami i mam nadzieje ze wszystko się ułoży po mojej mysli... Moze nawet to czas na miłość... nie wiem jak narazie leci Rita Chiarelli dla was komentujcie. Pozdrówki














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
Blogger Templates